Zupełnie nie wiem, jak to się stało, że minął ponad rok od pomalowania tej szafki, a ona jeszcze nie zadebiutowała na stronach naszego bloga. Podejrzewam, że wynika to ze zwykłego przeoczenia i nadmiaru pracy. Zatem w tym wpisie pokażę metamorfozę dębowej bieliźniarki.