Rama w kolorze Lem Lem -DIY

:Home » Blog » Rama w kolorze Lem Lem -DIY
Rama w kolorze Lem Lem -DIY

Wcześniejszy wpis na blogu był o inspiracji do powstania koloru Chalk Paint Lem Lem. Nie byłabym sobą, gdybym go nie wypróbowała. Spójrzcie, co mi wyszło!

 

Postanowiłam pomalować starą, bardzo zniszczoną ramę. Znalałam ją jakiś czas temu stojącą obok śmietnika nieopodal naszej pracowni. Przygarnęłam ją bez zastanowienia 😉 W związku z tym, że nie znam się na naprawianiu gipsowych ornamentów, stwierdziłam, że pomaluję ramę bez jakiejkolwiek ulepszania. I tak też zrobiłam!

farby_annie_sloan_chalk_paint_lemlem_rama_1

Oczywiście, przed malowaniem wyszorowałam ramę przy pomocy ciepłej wody z płynem do mycia naczyń.

Rama była dość śliska, dlatego malowanie nie było najłatwiejsze. Przy drugiej warstwie musiałam bardzo uważać, aby nie zetrzeć farby.

farby_annie_sloan_chalk_paint_lemlem_rama_3 farby_annie_sloan_chalk_paint_lemlem_rama_4

Następnie, po wyschnięciu farby, zabezpieczyłam ramę woskiem bezbarwnym Soft Wax Clear Annie Sloan oraz spatynowałam ją ciemnym woskiem Soft Wax Dark. Nadmiar ciemnego wosku starłam woskiem bezbarwnym. Do nakładania i usuwania wosku z nierównych powierzchni świetnie nadaje się stożkowo wycięty pędzel – ma on sztywne włosie, dzięki czemu równomiernie aplikuje wosk.

farby_annie_sloan_chalk_paint_lemlem_rama_kolaż1

W tak zwanym między czasie postarzyłam ramę, robiąc przetarcia cykliną i papierem ściernym.

farby_annie_sloan_chalk_paint_lemlem_rama_8

Początkowo nie byłam pewna, jak kolor Lem Lem będzie wyglądał w towarzystwie ciemnego wosku Annie Sloan. Postanowiłam zaryzykować i muszę ostatecznie stwierdzić, że bardzo spodobało mi się to połączenie. Zarówno delikatna zieleń Lem Lem, jak i brąz wosku nawiązują do kolorów ziemi, tworząc ciekawe połączenie.

farby_annie_sloan_chalk_paint_lemlem_rama_11  farby_annie_sloan_chalk_paint_lemlem_rama_15

Kilka zbliżeń:

farby_annie_sloan_chalk_paint_lemlem_rama_kolaż2

Dziękuję, że odwiedziliście mojego bloga.

Z okazji Nowego Roku życzę wszystkiego co najlepsze.

Pozdrawiam gorąco,

Ewa.

 

rama lem lem