Czasem zastanawiamy się, co zrobić z niewykorzystanymi elementami naszych starych mebli. Ostatnia rzecz, którą proponuję – to wyrzucać. Lepiej zostawić je na dłuższą chwilę, pomysł sam przyjdzie.
Pamiętacie czerwony kredens, który pomalowałam jakiś czas temu na kolor Emperor’s Silk i Graphite. Zdemontowaliśmy od niego drzwiczki i element podtrzymujący nadstawę kredensu. A że u nas nic się nie marnuje, także one dostały nowy wygląd i nowy kolor – szarość Annie Sloan czyli Chalk Paint Paris Grey. Zdobią teraz front kontuaru barowego w restauracji Florian Ogień czy Woda.
Hasło tego wpisu – nie wyrzucamy – malujemy!!!
Zachęcam do malowania farbami kredowymi Annie Sloan. A dlaczego farby Chalk Paint są tak wyjątkowe- bo można nimi malować bez przygotowania mebla. Nie trzeba tracić czasu, sił i energii na szlifowanie i ścieranie starych lakierów. To na prawdę łatwe – wystarczy wziąć pędzle w dłoń i zacząć malować. A satynowe wykończenie mebli zachwyca.