Z końcem stycznia 2018 roku znowu zmieniliśmy lokalizację pracowni. Głównym czynnikiem motywującym tą zmianę był brak miejsca warsztatowego. Spójrzcie, jak przebiegał remont!
Początkowo wydawało mi się, że zmiany w lokalu to tzw. „kosmetyka” – pomalowanie ścian i już! Niestety rzeczywistość była trochę inna i okazało się, że w pewnym momencie było wielkie pobojowisko. Na szczęście poradziliśmy sobie także z tym.
Wszystkie ściany pomalowałam farbami do ścian Annie Sloan. W pomieszczeniu głównym użyłam koloru Country Grey do ścian, zaś mniejsze pomieszczenie „kuchenne” pomalowałam bielą z kroplą szarości czyli Old White. (Więcej o farbach do ścian Annie Sloan poczytacie w TYM WPISIE ).
Drzwiczki maskujące wnękę postanowiłam pomalować tak, aby stopiły się z kolorystyką ścian, więc także użyłam do ich pomalowania koloru Country Grey (ale do mebli).
W mniejszym pomieszczeniu kredens pomalowałam na kolor żółty – Chalk Paint English Yellow (ale o metamorfozie tego kredensu poczytacie w innym wpisie).
Stara zabudowa lady została częściowo usunięta, a elementy które zostały pomalowałam na kolor Chalk Paint Old White (uprzednio naklejając atrapy drzwiczek – bo przyznam, że bez nich dość nieciekawie to wyglądało).
Zarówno do zabezpieczenia kredensu jak i zabudowy zlewu użyłam bezbarwnego wosku Soft Wax Clear Annie Sloan.
A tak wygląda to teraz:
Podłoga wymaga jeszcze doszorowania 🙁
Sala warsztatowa …
Przed remontem lokal wyglądał tak… w sumie nie było źle 😉
Serdecznie zapraszam do odwiedzin nas w nowym miejscu. Nowy adres to ulica Tarczyńska 11 w Warszawie (nieopodal placu Zawiszy, na tyłach Hotelu Radisson Blu Sobieski).
Zachęcam także do czytania innych wpisów.
Miłego dnia,
pozdrawiam, Ewa.