Woski pozłotnicze Annie Sloan - do czego służą i jak je nakładać?

Woski pozłotnicze z zasady są alternatywą do złoceń wykonywanych metodą tradycyjną (czyli płatków pozłotniczych przyklejanych na klej – u Annie Sloan służy do tego klej Gold Size).

Według mnie, w porównaniu do złocenia przy pomocy płatków, złocenie wykonane przy pomocy wosku pozłotniczego jest rozwiązaniem łatwiejszym, szybszym i tańszym.

Po pierwsze dlatego, że wosk nakłada się albo bezpośrednio na farbę albo na wosk bezbarwny i wystarczy do tego mała szmatka, pędzelek lub po prostu palec.

Po drugie wosk nie musi wysychać. Dzięki kremowej konsystencji, wciera się go w powierzchnię i od razu można użytkować mebel (choć przez pierwsze dwa dni warto delikatnie obchodzić się z woskowaną powierzchnią).

Po trzecie – do nałożenia wosku pozłotniczego nie potrzebujemy dodatkowego asortymentu (jak kleje, pędzle itp). Ponadto – jak zapewnia Annie Sloan – wosk jest bardzo wydajny, ponieważ tubka o pojemności 15 ml pokrywa około 1,2m3.

Pomimo wielu niezaprzeczalnych zalet, należy pamiętać, że woski pozłotnicze nie są tak świetnie kryjące jak przyklejane listki do złocień. Może się zdarzyć, że wosk będzie lekko transparentny (szczególnie, jak nałożymy go na wosk bezbarwny Annie Sloan). Chociaż tak naprawdę ta cecha wcale nie musi okazać się wadą, ponieważ w wielu wypadkach wykończenie jakie zapewnia wosk pozłotniczy jest wystarczające.

Najwspanialsze jest to, że jest dostępnych aż pięć kolorów wosków pozłotniczych Annie Sloan, i tak – jest jasne złoto, ciepłe złoto, jasne srebro, ciemne srebro oraz miedź.